Rasa: Z tego co mu wiadomo - człowiek
Wiek: 17 lat
Członkowie rodziny: Matka, gromadka rodzeństwa, w tym jeden brat - James - i cztery siostry - Lilith, Viveka - siostra bliźniaczka, Stella, Skyler
Zdolności: Nakładanie run, Kontakt z duchami, Czytanie z aur
Zajęcie: Brak
Miejsce zamieszkania: Akademik
Cechy charakteru: Orion jest bardzo spokojną osobą, która nienawidzi, gdy ktoś nadużywa jego teoretycznie świętej cierpliwości. Tutaj daj przepisać, tam podaj, tu coś zrób, szewska pasja czeka każdego człowieka, który wysłuchuje to dzień w dzień. Człowiek niby inteligentny (mawiają, że geniusz, ale geniuszy prawdziwych już nie ma), niby wygadany, a jednak cichy, wolący przebywać w samotności, najlepiej z dobrą książką i kubkiem gorącej herbaty z pięcioma łyżeczkami cukru. Zakochany we wszelkiej fantastyce, chociaż sam nie włada zaawansowaną magią (jakąkolwiek znaczy, bo jego nędzne zdolności do tak pięknej sztuki, jak magia - trudno zaliczyć), posiada na jej punkcie prawdziwego świra, co uosabia jego dziwna kolekcja. Od ksiąg dotyczących zagadkowych run, przez replikę szkieletu demona, na reprodukcjach serii przeklętych obrazów skończywszy. Czego się nie robi dla hobby. Uprzejmy, dopóki jest to dla niego opłacalne. W swoim życiu kieruje się przede wszystkim logiką oraz racjonalnością. Śpi przez większą część doby, przez pozostałą najczęściej marudzi, że chce mu się spać. Posiada słabość do kobiet, objawiającą się w nieumiejętności odmawiania im, jeżeli chodzi o jakąkolwiek pomoc. Wychowanie w praktycznie czysto damskim gronie (młodszego brata nie liczy) zrobiło swoje. Często powtarza, żeby wszyscy dali mu święty spokój i pozwolili mu spać, tu dodać należy, że w tej kwestii nikt go nie słucha. Lubi zagadki logiczne. I krzyżówki. Interesuje się po trochu astronomią, to jedna z niewielu rzeczy, dla której jest w stanie zrezygnować z wieczornej, nocnej i wczesnoporannej drzemki. Orientacja w terenie i on - dwie rzeczy, zupełnie do siebie nie pasujące. Leniwiec, nic mu się w większości nie chce, o jakiejkolwiek aktywności fizycznej nie ma mowy. Nienawidzi kawy, ale pasjonuje się historią, wtyka nos w nie swoje spraw, ma kota i twierdzi, że jego żadna ciekawość nie zabije - uznaje to za sukces życiowy. Swoje na sumieniu jednak ma, bo nie jest to człowiek święty, z tym, że niektórych rzeczy lepiej nie wiedzieć.
Aparycja i warunki fizyczne: Niskie to, bo ledwo metr sześćdziesiąt dziewięć się trafiło, co zmorą jest istną. Całe rodzeństwo jak wierzby, a fakt, że jest niższy od cztery lata młodszego brata wyjątkowo go irytuje. Może nie chuchro, bo swój tłuszcz ma - w niekoniecznie pozytywnym znaczeniu, za to kondycje zerową, nad którą niejeden nauczyciel walki grzmiał i płakał. Brązowe włosy, szare ślepia, okulary z czarnymi oprawkami. Wygląda naprawdę nijako i nie przykuwa jakiejś większej uwagi, za co dziękuje bogom i bóstwom.
Historia: Jego matka była z zawodu idiotką, a przynajmniej tak twierdzi Orion od zarania dziejów, na razie w myślach - na głos wypowiedzieć tego rodzaju prawdy nie ma zamiaru. Stosuje zasadę, że czego się nie mówi, za to się nie obrywa. A matka zawsze słucha, nawet jeżeli jest kilka tysięcy kilometrów od swojego dziecka, Orion do tej pory nie odkrył, w jaki sposób wie wszystko o jego wybrykach z poprzednich szkół, nawet tych, na których nie został przez nauczycieli przyłapany. Czemu idiotką? Jak inaczej można nazwać osobę, która z zawody warzy eliksiry i tak ma w papierach, a w praktyce użera się przez pięć dni w tygodniu, jako dyplomata, z najgłupszymi ludźmi, jakich ziemia nosiła? Rzecz całkowicie dla niego niepojęta. Ojca nie zna, podobnie jak reszta jego rodzeństwa, choć podejrzewa, że są wszyscy z innej krwi. Podejrzenia to mało powiedziane, zważywszy na fakt, że jedynie on i Viveka są ludźmi, resztę dzieciarni stanowią egzotyczne mieszanki. Urodził się w małym, niepozornym miasteczku, znajdującym się na terenie rezerwatu dla wszystkich magicznych istot, które opuścił po raz pierwszy w wieku dwunastu lat i od tej pory wraca tam jedynie na święta oraz wakacje. Przez rok śnił o bardzo dziwnym miejscu, jakby zamczysku, po którego korytarzach błąkał się bez celu. Któregoś dnia się obudził i więcej już nie narzekał na męczące go wcześniej koszmary. Nie lubi mówić, o czym śnił.
Relacje społeczne: Póki co - brak
Inne informacje:
|| Przewrażliwiony na punkcie porównywania go z rodzeństwem, na tle którego wypada mdło i szaro.
|| Gdy przebywa z bliźniaczką w jednym pomieszczeniu, zazwyczaj kończy się to kłótnią.
|| Potrafi zgubić się w autobusie, a to wyczyn.
|| Nienawidzi kawy.
|| Czekoladoholik.
|| Lubi koty.
|| Bardzo lubi kot.
|| Bardzo lubi czarne koty.
Opiekun: Meian (howrse) || kamikaze.meian@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz